Jak zaprojektować sklep internetowy, który łatwo będzie prowadzić?

  • Jaki model oprogramowania sklepów internetowych jest obecnie najpopularniejszy i dlaczego?
  • Na co zwrócić uwagę, wybierając produkt, który będziemy oferować klientom?
  • Jaki model sprzedaży wybrać: afiliację, model polegający na dropshippingu, a może postawić na swoje własne magazyny i wysyłkę realizować samodzielnie?
ECOM_22_68.jpg

Wybór oprogramowania do prowadzenia sklepu online to fundamentalna kwestia. Im lepiej wybierzesz na samym starcie, tym mniej niespodzianek będzie na ciebie czekać w kolejnych miesiącach i latach prowadzenia sprzedaży online.

Tworząc sklep internetowy, można dziś wybierać spośród kilku opcji: rozwiązania dedykowanego (stworzonego na zamówienie, od podstaw, np. przez firmę zewnętrzną), oprogramowania open source (ogólnodostępnego, ale wymagającego dodatkowego wsparcia technicznego) albo oprogramowania sprzedawanego w modelu SaaS (software as a service – oprogramowanie w subskrypcji).

Jak wynika z raportu międzynarodowej firmy doradczej, dynamika wzrostu liczby sklepów online, działających w modelu SaaS, wyniosła w 2020 roku 27%, podczas gdy sklepy korzystające z rozwiązań typu open source wzrosły o 5%. Średnioroczny wzrost w latach 2017–2020 dla rynku SaaS był trzykrotnie wyższy od open source, notując dynamikę na poziomie 15%. Utrzymanie trendu w najbliższych latach sprawi, że oprogramowanie SaaS będzie najpopularniejsze w branży e-commerce.

Netflix, Uber, Spotify, Airbnb. Co łączy te popularne usługi internetowe?

Wszystkie dostępne są dla zarejestrowanych użytkowników w kilka sekund. Wystarczy wejść na odpowiednią stronę i zalogować się. Rejestracja i korzystanie z nich nie wymaga zakupu żadnego programu i instalowania go na dysku komputera, co było normą jeszcze dekadę temu. Wszystkie działają bowiem w modelu SaaS, gdzie niezbędne oprogramowanie udostępniane jest jako element związanej z nim usługi, a wykorzystane do tego pliki znajdują się w chmurze danych. Raport „2020 State of SaaSOps” wskazuje m.in., że już 70% aplikacji dla biznesu opiera się na modelu SaaS. Wcześniejsze badania tego zespołu szacują, że 73% firm i organizacji korzysta już głównie z oprogramowania SaaS.

W Polsce oprogramowanie SaaS dostarcza przykładowo platforma Shoper. W ramach jednej opłaty abonamentowej właściciel sklepu otrzymuje niezbędne narzędzia do uruchomienia sprzedaży w internecie: nowoczesne płatności, integracje z firmami kurierskimi i hurtowniami, regulamin sklepu oraz gotowe szablony do ustawienia wyglądu strony. Jednocześnie zapewnia ona stałe wsparcie techniczne: monitoring platformy, codzienne kopie zapasowe danych, aktualizacje oprogramowania i pomoc techniczną działu obsługi klienta.

„Często klienci, patrząc na e-commerce, myślą, że to bardzo złożony proces, a tak naprawdę trzeba się skupić na kilku najważniejszych kwestiach, czyli: produktach, logistyce oraz płatnościach. Bo to w zasadzie gotowiec, który pozwala nam sprzedawać i przyjmować zamówienia” – wyjaśnia Artur Halik, Head of Sales w Shoper.

Kiedy mamy już wybrany fundament, czyli oprogramowanie sklepu, możemy go połączyć z innymi kanałami sprzedaży, w których są nasi klienci. Sklep będzie cały czas działał jako nasze centrum dowodzenia, ale z jego poziomu warto prowadzić sprzedaż wielokanałową, czyli dostosowaną do oczekiwań dzisiejszych kupujących.

Z raportu Shoper podsumowującego 2020 rok w e-sklepach wynika, że właściciele sklepów internetowych prowadzonych na tej platformie, deklarują aktywność handlową także w innych serwisach internetowych.

Wśród najczęściej wykorzystywanych kanałów do prowadzenia sprzedaży zdecydowanie wyróżniają się Allegro (42% właścicieli sklepów sprzedaje także z wykorzystaniem tego kanału) oraz Facebook (typuje go co czwarty e-sprzedawca, czyli 26%). Serwisy sprzedażowe, takie jak OLX czy Sprzedajemy.pl, zagraniczne marketplace’y czy porównywarki cen mają udział na poziomie 7–9%. Pytani o to, co według nich ma najlepsze przełożenie na sprzedaż, właściciele sklepów odpowiadali, że oprócz mocnej oferty i dobrej obsługi klienta również działania w social mediach i obecność w serwisach zewnętrznych – aukcyjnych i marketplace’ach. Dywersyfikacja kanałów sprzedaży jest więc dla nich istotna.

Za przykład niech posłuży sklep prowadzony na platformie Shoper i system ErpBox, który umożliwia zarządzanie sprzedażą wielokanałową. Aplikacja pozwala na integrację sklepu oraz zarządzanie dowolną liczbą kont w serwisach sprzedażowych, takich jak: Allegro, Amazon, eBay, Empik czy Morele – czyli wszędzie tam, gdzie są potencjalni klienci. Myśląc o i planując uruchomienie działalności na rynku e-commerce, warto przetestować takie możliwości i na pewno nie ograniczać się tylko do jednego kanału sprzedaży.

Na co zwrócić uwagę, wybierając produkt?

„Najlepiej, jeżeli sprzedajemy produkty pod marką własną. Mamy wówczas nad nimi większą kontrolę. Tworząc markę własną, możemy sami ustalać politykę cenową i mieć większy wpływ na budowanie marki”.

Internet jest miejscem coraz droższym, a koszt pozyskania klienta z roku na rok staje się coraz wyższy. Dlatego tym bardziej powinniśmy budować więź między naszą marką, produktem a klientem końcowym już od samego początku naszych działań. Jakub Roskosz dodaje: „Powinniśmy dążyć przede wszystkim do tego, aby wartość koszyka była jak największa. A to możemy uzyskać na wiele sposobów, np. up-sellingiem lub sprzedażą komplementarną”.

Dla specjalistów e-commerce i marketingu, a także dla właścicieli sklepów internetowych świetnym rozwiązaniem jest analiza w Google Trends. Dzięki niej możemy zapoznać się z raportami mówiącymi o gustach konsumentów z branży odzieżowej, obuwniczej i kosmetycznej, a także dowiemy się więcej o sezonowości poszczególnych produktów. Można zauważyć, że wraz ze zmianą klimatu na naszym globie – sezonowość się zaciera. Nie ma takiego wyraźnego podziału na pory roku, jak miało to miejsce wiele lat temu. Przez to sklepy online z branży fashion nie zawsze są w stanie wyczuć odpowiedni moment na to, aby zrobić kampanię i wdrożyć kolekcję ubrań zimowych lub letnich. Czasami na sprzedaż kozaków czy botków musimy poczekać nieco dłużej niż wcześniej planowaliśmy.

Kiedy już mamy wybrany produkt, warto zastanowić się nad tym, w jaki sposób zacząć go sprzedawać. Czy lepiej sprzedawać go przez afiliację, czy stosować model polegający na dropshippingu, a może postawić na swoje własne magazyny i wysyłkę realizować własnym sumptem?

Świetnym rozwiązaniem na start z produktem i sprawdzenie reakcji rynku na niego i tego, czy będzie cieszył się powodzeniem, jest „PREORDER”. Ustawiając przedsprzedaż na określony, limitowany czas, będziemy w stanie sprawdzić, ile możemy spodziewać się sprzedanych sztuk, jak klienci reagują na produkt, a także jak on im się podoba.

Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści

Pozostałe 75% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.

Kilka wariantów prenumeraty Pokaż opcje
Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań Wybieram

Abonament już od 83 zł miesięcznie

Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

WYBIERAM

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.