Szef sprzedaży w terenie, czyli trening on the job

  • Dlaczego warto przełamać niechęć i pozbyć się wymówek do ruszenia z handlowcami w teren?
  • Jak trening on the job pomaga sprzedawcom w osiąganiu coraz większej efektywności?
  • Jak prowadzić trening w terenie, by nie był to zmarnowany czas?
SS_46_11.jpg

Nie mam czasu jeździć z handlowcami na wizyty. W końcu po to mam przedstawicieli handlowych, aby to oni odwiedzali klientów i robili z nimi biznes. Ja mam swoich kluczowych klientów i mnóstwo pracy biurowej. Poza tym sam robię znaczną część sprzedaży regionu…”. Regionalni szefowie sprzedaży często tak mówią i trudno ich nie rozumieć. Najczęściej mnedżerowie swój awans zawdzięczają wysokim umiejętnościom handlowym. Trzeba przyznać, że to bardzo dobry fundament do kierowania zespołem sprzedażowym. Dobry na start, ale niewystarczający, aby zapewnić stały sukces sprzedażowy! Menedżer zespołu sprzedażowego ma wpisane w swoją rolę rozwijanie umiejętności pracowników i motywowanie ich do osiągania coraz lepszych wyników.

Czego szef nie widzi…

Jeśli szefowie nie jeżdżą na podwójne wizyty, robią to sporadycznie lub tylko po to, aby razem sprzedawać, a nie rozwijać handlowców – niech potem się nie dziwią, że ich ludzie czują się pozostawieni sami sobie. Podczas wielu dni spędzonych z różnego rodzaju handlowcami (przedstawicielami, doradcami, konsultantami) w terenie na tak zwanych audytach widziałam wiele. Po pierwsze, niejednokrotnie w tej samej firmie każdy handlowiec pracuje całkiem inaczej. Nie mam tu na myśli różnic osobowościowych, bo te są oczywiste i wskazane, ale brak standardu firmowego. Po drugie, częstą słabością w funkcjonowaniu handlowców jest brak stawiania celów na wizytę. Dominuje podejście „zobaczymy, co da się zrobić…”, które sprawia, że nawet nieduże trudności kierują sprzedawców na manowce, przez co ci ostatni zbyt często odpuszczają, bo „jeśli nie wiesz, gdzie chcesz dojść, każda droga jest dobra”. Kolejna sprawa to budowanie „zbyt dobrych” relacji opartych na poświęcaniu wielu godzin na luźne rozmowy z klientem, picie kawy lub też darmowe doradztwo w tematach specjalistycznych. Mam na myśli sytuacje, kiedy handlowiec edukuje klienta i doradza mu w obszarze, na którym bardzo dobrze się zna i w którym działa firma. Klient dużo na tym korzysta, ale finalnie zaopatruje się u konkurencji! Do tego warto dołożyć słabą sprawczość handlowca, czyli mały nacisk położony na kierowanie rozmową i wywieranie wpływu na podejmowanie decyzji przez klienta.

Menedżer w terenie

Rozwiązaniem powyższych trudności jest solidna i systematyczna praca menedżerów z handlowcami, tak zwany training on the job, nazywany również coachingiem on the job lub coachingiem narzędziowym. Na czym polega trening on the job? Po pierwsze, ważne jest poczucie roli menedżera sprzedaży jako trenera/coacha. Chodzi o wyrobienie w nim przekonania, że warto rozwijać ludzi, i wiary, że umiejętności handlowców przekładają się na rosnącą jakość wizyt, a te z kolei powoli, ale stale zwiększają sprzedaż. W praktyce ważna jest liczba dni spędzanych ze swoimi ludźmi w terenie. Mam na myśli dni spędzane na rozwoju handlowców, a nie na sprzedawaniu za nich.

Przykład:

Dobrym przykładem może być wspólna wizyta u tak zwanego trudnego klienta. Handlowiec czasami mówi do przełożonego „pojedź ze mną do pana Iksińskiego, bo nie wiem, jak go podejść…”. Szef jedzie i prowadzi rozmowę za handlowca. Jeśli nie sprzeda – to kwituje sprawę stwierdzeniem „rzeczywiście, nie dało się”. Jeśli sprzeda i rozpocznie współpracę, to bardzo dobrze dla biznesu. Dla rozwoju handlowca nic z tego jednak nie wynika, chyba że obaj wnikliwie omówią tę wizytę pod kątem procesu sprzedaży i zastosowanych technik – a to już element treningu on the job. Dyskusyjna pozostaje natomiast kwestia budowania autorytetu handlowca w oczach danego klienta. Zwykle przedstawiciele handlowi w takich sytuacjach nie czują się wzmocnieni, wręcz przeciwnie, myślą, że czegoś im brak, i mówią „no tak, od ciebie to kupił, a ode mnie nie chciał”. Uwaga niepotrzebnie koncentruje się na tym, od kogo klient kupił, a nie – jak to się stało.

Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści

Pozostałe 52% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.

Kilka wariantów prenumeraty Pokaż opcje
Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań Wybieram

Abonament już od 83 zł miesięcznie

Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

WYBIERAM

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.