Formalności przy outsourcingu – co warto wiedzieć przed zatrudnieniem freelancera?
- Jakie rodzaje umów najczęściej zawiera się z freelancerami?
- Jakie kwestie powinny znaleźć się w takiej umowie?
- Jak uwzględnić zaliczkę lub zadatek w umowie z freelancerem?

Dynamiczny rozwój rynku pracy zdalnej oraz rosnąca popularność elastycznych form zatrudnienia sprawiają, że outsourcing usług do niezależnych specjalistów staje się dla firm codziennością. Freelancerzy wykonują dziś projekty IT, zadania z zakresu marketingu, projektowania graficznego czy tworzenia treści. Warto jednak pamiętać, że nawiązanie współpracy z osobą, która nie jest pracownikiem etatowym, wymaga dopełnienia określonych formalności. Ich znajomość pozwala nie tylko uniknąć błędów, ale przede wszystkim – zabezpieczyć interesy obu stron.
Choć współpraca z freelancerami staje się dla wielu firm codziennością, sam proces jej organizacji nadal bywa wyzwaniem. Outsourcing usług wymaga od przedsiębiorcy większej świadomości prawnej i podatkowej oraz umiejętności dopasowania formy współpracy do charakteru realizowanych zadań. Pojawiają się wątpliwości, jaka umowa będzie właściwa i jak rozliczyć wykonawcę bez firmy. Równie istotne są kwestie związane z ochroną danych – zwłaszcza gdy zlecane projekty dotyczą obszarów strategicznych lub wymagają dostępu do informacji poufnych.
Pierwszym i najważniejszym krokiem w przygotowaniu współpracy z niezależnym specjalistą jest zawarcie umowy, która jasno określa zakres prac, termin realizacji, formę rozliczenia oraz prawa i obowiązki stron. Co istotne, nie każdy freelancer prowadzi działalność gospodarczą – dlatego wybór odpowiedniego modelu współpracy i formy rozliczeń ma kluczowe znaczenie już na etapie planowania projektu.
Umowa o dzieło – popularna forma współpracy
Umowa o dzieło jest chętnie wybierana zarówno przez podwykonawców, jak i przedsiębiorców ze względu na prostotę i korzystne warunki podatkowe. Dotyczy prac, których efektem jest konkretne, mierzalne dzieło – może to być aplikacja, projekt graficzny czy teksty SEO. Z punktu widzenia zleceniodawcy umowa ta jest stosunkowo tania – nie wymaga opłacania składek ZUS. Firmy muszą jednak pamiętać o obowiązkach związanych z odprowadzeniem zaliczki na podatek dochodowy oraz wystawieniem PIT-11 dla niezależnego specjalisty. Ponadto niezbędne jest zdobycie danych do umowy, jej podpisanie i przekazanie praw autorskich.
Warto również pamiętać, że nie każda praca spełnia warunki umowy o dzieło. Jeśli rezultatu nie da się jednoznacznie określić lub zmierzyć, właściwsza będzie umowa-zlecenie.
Umowa-zlecenie – gdy liczy się staranność
Umowa-zlecenie opiera się na zasadzie należytego starania. To oznacza, że freelancer wynagradzany jest za czas i pracę włożoną w realizację zlecenia, nawet jeśli nie osiągnie się konkretnego rezultatu. Taka forma współpracy bywa stosowana w przypadku zadań bieżących, powtarzalnych, jak np. prowadzenie profili w mediach społecznościowych czy moderowanie treści.
Z punktu widzenia pracodawcy umowa-zlecenie jest bardziej kosztowna – wiąże się z obowiązkiem opłacenia składek ZUS. Podwykonawca natomiast odprowadza zaliczkę na podatek oraz składkę zdrowotną, co czyni ten model mniej opłacalnym niż umowa o dzieło, ale bardziej stabilnym pod względem zabezpieczenia społecznego.
Platformy do wystawiania faktur bez działalności
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 64% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.