Na fali trendów

Zmieniająca się rzeczywistość przynosi nam zarówno zagrożenia, jak i szanse. Działy sprzedaży bacznie obserwujące trendy rynkowe mogą znaleźć nowe okazje sprzedażowe i wyprzedzić konkurencję.

Sprzedawcy żyją w pędzie. Gonią ich terminy i klienci, a oni sami próbują dogonić swoje targety. Trudno więc wygospodarować im czas na to, by móc spokojnie przyjrzeć się trendom rynkowym. Warto to jednak robić regularnie, bo tam, gdzie są trendy, są też zmiany, a te mogą nieść ze sobą realne szanse sprzedażowe.

Czym są trendy i jak je badać?

Trendy to istotne zmiany, które już rozpoczęły się w naszym otoczeniu lub też wkrótce mają się rozpocząć. Oczywiście o trendach mówimy też w kontekście krótszego okresu, np. jako o pewnych sezonowych modach. W biznesie tym mianem obejmujemy jednak te zmiany, które będą nas dotykać w dłuższej perspektywie. Rozpoznając taki czynnik, władze firmy powinny się zastanowić, czy niesie on ze sobą szanse lub zagrożenia dla przedsiębiorstwa, a także jak się do nich przygotować. Chciałabym skupić się przede wszystkim na tym, jak analiza trendów może zostać użyta do tego, by dobrze wykorzystać te nadchodzące do wzmocnienia sprzedaży. W literaturze tematu można trafić na wiele różnych modeli dotyczących badania trendów. Większość z nich odwołuje się do macierzy PEST, którą chciałabym tu się posłużyć.

Model ten mówi, że powinniśmy obserwować cztery główne grupy zachodzących zmian:

• P – czynniki o podłożu prawnym i politycznym,
• E – czynniki o podłożu ekonomicznym,
• S – czynniki o podłożu społecznym,
• T – czynniki o podłożu technologicznym.